31 październik

Wewnętrzne głosy: Dziecko, Dorosły i Rodzic – czym są stany ego w analizie transakcyjnej?

Czy zdarzyło Ci się kiedyś powiedzieć coś i zaraz potem pomyśleć: „To brzmiało jak moja mama…”? Albo zareagować impulsywnie i poczuć się jak dziecko? W codziennych rozmowach często nie zdajemy sobie sprawy, że nasz sposób mówienia, reagowania i myślenia zależy od tzw. stanów ego, które zostały opisane przez Erica Berne’a – twórcę Analizy Transakcyjnej.
Co to są stany ego?
Eric Berne zaproponował, że każdy człowiek funkcjonuje na co dzień z poziomu trzech stanów ego:
• Rodzica
• Dorosłego
• Dziecka
Są to konkretne sposoby postrzegania, myślenia, odczuwania i reagowania. W każdej chwili możemy być „w” jednym z tych stanów, co wpływa na sposób, w jaki rozmawiamy z innymi— i ze sobą samym.

Stan Rodzica – „Tak się powinno”
Stan Rodzica to zbiór zachowań, norm i przekonań, które przejmujemy od autorytetów w dzieciństwie — najczęściej od rodziców. Może być:
• Rodzic Krytyczny – oceniający, moralizujący, narzucający zasady („Tak się nie robi!”, „Zawsze trzeba być najlepszym!”).
• Rodzic Opiekuńczy – troskliwy, wspierający, ale czasem nadopiekuńczy („Uważaj, zmarzniesz!”, „Zrób sobie herbatę, źle wyglądasz”).
Ten stan ego wpływa na to, jak oceniamy innych i siebie, a także jakie zasady stosujemy w życiu – często nieświadomie.

Stan Dziecka – „Chcę, bo chcę!”
Dziecko to nasza emocjonalna część – ta, która była ukształtowana w dzieciństwie. Może objawiać się jako:
• Dziecko Wolne – spontaniczne, radosne, kreatywne („Ale super! Chodźmy na
lody!”).
• Dziecko Zbuntowane – oporne, walczące z zasadami („Nie będę tego robić, bo nie!”).
• Dziecko Uległe – zalęknione, podporządkowane, wycofane.
Dziecko w nas może zarówno dawać energię i radość, jak i powodować wybuchy złości, lęku
czy histerii.

Stan Dorosłego – „Zatrzymajmy się i pomyślmy”
Dorosły to najbardziej racjonalny i zrównoważony stan ego. Reaguje na rzeczywistość „tu i teraz”, bez bagażu emocjonalnego czy narzuconych schematów. Zadaje pytania, analizuje sytuacje i podejmuje świadome decyzje.
To właśnie Dorosły pyta:
„Czy to, co czuję, pasuje do tej sytuacji?”
„Czy to, co mówię, naprawdę chcę powiedzieć?”
Im częściej jesteśmy w tym stanie, tym większa nasza zdolność do konstruktywnego działania i zdrowej komunikacji.

Jak to wygląda w praktyce?
Wyobraź sobie, że ktoś zajeżdża Ci drogę na ulicy:
• Rodzic Krytyczny: „Co za idiota! Nie powinien w ogóle prowadzić auta!”
• Dziecko Zbuntowane: „To było bezczelne! Teraz ja mu pokażę!”
• Dorosły: „To było niebezpieczne. Zmniejszę prędkość i zachowam ostrożność.”
Zmieniamy się między tymi stanami często — automatycznie. Sztuką jest nauczyć się je
rozpoznawać i w razie potrzeby przełączać na stan Dorosłego.

Jak rozpoznawać własne stany ego?
Spróbuj zadać sobie pytania:
• Czy to, co myślę lub mówię, przypomina mi kogoś z przeszłości?
• Czy reaguję z poziomu emocji dziecka?
• Czy jestem w kontakcie z rzeczywistością tu i teraz?
Świadomość tych trzech „wewnętrznych głosów” to pierwszy krok do lepszej komunikacji, bardziej autentycznych relacji i lepszego rozumienia siebie.
Wszyscy nosimy w sobie Dziecko, Rodzica i Dorosłego. Analiza transakcyjna nie mówi, że któryś z nich jest „zły”. Każdy ma swoje miejsce — chodzi tylko o to, by mieć wybór, a nie działać na autopilocie.

Magdalena Jankowska

Źródła:
Berne, E. (1994). W co grają ludzie: Psychologia stosunków międzyludzkich (przeł. J.
Chodakowska). Państwowy Instytut Wydawniczy.

Stewart, I., & Joines, V. (2009). AT dzisiaj: Wprowadzenie do analizy transakcyjnej (przeł.
M. Gorczyńska). Wydawnictwo Zysk i S-ka.